Ostatnio twórcom cyfrowym sen z oczu spędza dyrektywa Omnibus. Dyrektywa ta zmierza do zwiększenia przejrzystości i uczciwości w handlu elektronicznym i komunikacji reklamowej w celu poprawy ochrony konsumentów. Ustanawia dodatkowe mechanizmy zwalczania nieuczciwych praktyk konkurencyjnych.
Nieprawidłowe oznaczanie współpracy odpłatnej
Jedną z takich nieuczciwych praktyk jest nieprawidłowe oznaczanie odpłatnej współpracy marek z twórcami cyfrowymi.
Nieprawidłowejestmiędzy innymi zamieszczanie jako informacji w środkach masowego przekazu (patrz Internet) lub w sieciach społecznościowych odpłatnych przekazów mających na celu promocję towaru lub usługi, bez wyraźnego zaznaczenia, że jest to treść reklamowa.
Reklama w wykonaniu influencerów ma niewiele cech, które pozwalają konsumentom zidentyfikować komercyjny charakter jej treści. W większości przypadków przeciętny konsument, zwłaszcza dzieci i młodzież, może założyć, że treść jest przedstawiana, przynajmniej częściowo, jako osobista opinia twórcy i nie ma charakteru komercyjnego. Odbiorcy mogą nie zdawać sobie sprawy, że twórca otrzymuje wynagrodzenie za przedstawianie zalet produktu, ani z tego, że produkty te dostaje do nieodpłatnego korzystania lub na własność.
Kiedy współpraca jest płatna?
Element komercyjny występuje zawsze, gdy influencer otrzymuje jakąkolwiek formę wynagrodzenia, w tym pieniądze, zniżki, vouchery, bonusy, udzielane licencje, prowizje z linków afiliacyjnych, darmowe produkty (w tym niezamówione prezenty), podróże lub zaproszenia na wydarzenia, pokrycie kosztów eventów. Jeśli przygotowujesz ranking lub porównanie produktów i marka płaci za to, by jej produkt znalazł się na wysokim miejscu, powinieneś to oznaczyć.
Jeśli jesteś influencerem lub twórcą cyfrowym i wykorzystujesz swoją pozycję w mediach do reklamowania produktów lub usług, musisz oznaczać te działania jasno i czytelnie.
Współpracę należy oznaczyć zarówno wtedy, gdy treść materiału sponsorowanego przygotuje agencja marketingowa czy przedstawiciele marki, jak i wówczas, gdy sam ją komponujesz, o ile jest płatna, czyli za wynagrodzeniem w dowolnej formie.
W jaki sposób poprawnie oznaczać współpracę na blogu?
Oznaczenie powinno być wyraźne i adekwatne do wykorzystywanego medium. Inaczej będzie wyglądało w filmie na YouTube, poście na Instagramie, a inaczej na blogu. Należy uwzględnić także zasady ustalone na wybranej platformie.
Oznaczenie płatnej współpracy powinno być czytelne i łatwe do zauważenia przez odbiorców. Oznacza to, że nie powinieneś ukrywać oznaczenia współpracy za małym drukiem lub chować go na samym końcu posta. Im wcześniej poinformujesz o promocyjnym charakterze materiału, tym lepiej. Twoim celem jest podkreślenie, że oto nadchodzi przekaz reklamowy, a nie udawanie przed odbiorcą przekazywania bezstronnych informacji.
Trzeba działać tak, by przeciętny czytelnik bloga mógł z łatwością zorientować się, że czyta treść reklamową. Jeśli odpłatny przekaz promocyjny może wpłynąć na zachowanie rynkowe konsumenta przed, w trakcie lub po zawarciu umowy produktu, powinieneś ten przekaz odpowiednio oznaczyć.
Jakich użyć sformułowań?
Oprzyj się pokusie ukrywania się za enigmatycznie brzmiącymi #add, #promo, #spons. Jeśli już oznaczasz, zrób to dobrze. Możesz użyć następujących sformułowań:
Materiał sponsorowany / reklamowy /promocyjny
Reklama / reklama marki X
Wpis powstał we współpracy z marką X
Post promocyjny / sponsorowany
Ambasadorka marki
Sponsoring
Płatna współpraca z marką X
Współpraca reklamowa
Jeśli zamieszczasz w poście linki afiliacyjne, oznacz to. Możesz to zrobić tuż przy samym linku („link afiliacyjny”) albo w postaci dłuższego oświadczenia na początku wpisu („Ten wpis zawiera linki afiliacyjne. Jeśli kupisz rekomendowany produkt za pośrednictwem linku, otrzymam prowizję”)
A przy tworzeniu sponsorowanego rankingu: „Ranking sponsorują X, Y, Z”.
Przykładem nieuczciwej praktyki jest kryptoreklama (udawanie, że reklama jest treścią publicystyczną) oraz promowanie nabywania towarów lub usług, które sprawia wrażenie (a nie jest) neutralne.
Dlaczego warto prawidłowo oznaczać odpłatną współpracę z markami?
Mam nadzieję, że teraz jest już dla Ciebie jasne, że wymóg prawidłowego oznaczania odpłatnej współpracy został na Ciebie nałożony przez powszechnie obowiązujące przepisy prawa, (które nakładają na niesubordynowanych srogie sankcje). Jeśli Ty, jako twórca treści nie zidentyfikujesz wyraźnie reklamy dla użytkowników, kara może dotyczyć także marki, a nie tylko Ciebie.
Jest jednak wiele pozaprawnych powodów, dla których warto wyraźnie, jasno i czytelnie oznaczać odpłatną współpracę. A oto niektóre z nich:
- Etyka – przejrzystość w płatnych promocjach jest uważana za etyczną i dobrą praktykę biznesową;
- Zaufanie – nieujawnianie płatnych promocji powoduje erozję zaufania do twórcy u odbiorców, którzy nadto mogą nabrać przekonania, że ich inteligencja jest obrażana;
- Troska o wizerunek marki – jasne oznaczanie płatnych promocji pomaga utrzymać pozytywny wizerunek marki u jej odbiorców;
- Autentyczność – oznaczanie materiałów sponsorowanych wzmacnia autentyczność i wiarygodność twórcy, ponieważ odbiorcy wiedząc co czytają, nie są wprowadzani w błąd przez treści sponsorowane;
- Odpowiedzialność – twórcy cyfrowi z dużą publicznością mogą znacząco wpływać na decyzje zakupowe swoich odbiorców, stąd potrzebna jest szczególna wobec nich lojalność;
- Lepsze targetowanie reklam – płatne promocje, które są jasno określone, mogą być skuteczniej kierowane do odbiorców;
- Zaangażowanie odbiorców – identyfikacja płatnych promocji może zwiększyć zaangażowanie odbiorców i interakcję z treścią;
- Transparentność – oznaczanie postów sponsorowanych zachęca bardziej niż zniechęca – odbiorcy wiedzą czego się spodziewać, nie muszą być czujni na niespodziewany obrót sprawy, wzrasta ich poczucie bezpieczeństwa psychicznego i lojalność.
Każda współpraca reklamowa powinna być jasno odróżniona od neutralnej. Ostatecznie wyjdzie to wszystkim zainteresowanym na zdrowie.
Jeśli masz ochotę poczytać więcej, poniżej znajdziesz Rekomendacje Prezesa UOKiK dotyczące oznaczania treści reklamowych przez influencerów w mediach społecznościowych.
Zarabiaj zdrowo!
Bardzo przydatny wpis. Oby wszyscy popularni blogerzy również zaczęli się do tych zasad stosować i przestali wmawiać czytelnikom, że wszystko, co pokazują na swoich stronach kupili sami.
Mogli nawet kupić. Ale jeśli za zachwalanie produktu dostali rabat, kupon, bilet lub inne wynagrodzenie, mogliby o tym dla jasności przekazu wspomnieć 😉